Z samego kotła pory suchej przesyłam Wam kartkę z pozdrowieniami z warstwą pyłu, który zalega gdzie tylko spojrzeć. Brak deszczu sprawia, że kurz unosi się wszędzie, a skoro wewnątrz dzielnic mieszkalnych nie ma asfaltu tylko drogi szutrowe, toteż kurzu jest co nie miara.
Niech adoracja Nowonarodzonego pozwoli nam, na wzór św. Szczepana, kontemplować otwarte niebo!
Wczoraj celebrowaliśmy trzecią niedzielę adwentu i był to dzień nadzwyczaj piękny. A zaczął się dość ekstremalnie.
Choć różnica czasu miedzy Polską a RCA nie jest duża (1h), a wraz z Waszą zmianą czasu na zimowy zaniknie w ogóle, to jednak są sytuacje gdy pojawia się pewny rozdźwięk. Na przykład kwestia tygodnia misyjnego. Nie wiem z jakich przyczyn, ale tydzień misyjny w RCA już się zakończył. Rozpoczął się 16 października i skończył niedzielą misyjna 23 dnia tegoż miesiąca… Przynajmniej samą niedzielę misyjną świętowaliśmy wspólnie.
Tak, franciszkańskie uroczystości już za nami. Dlatego chciałbym Ci w dwóch słowach o nich opowiedzieć. Mamy piękne polskie wzory Trasnitusa i uroczystości w dniu świętego Franciszka. Muszę jednak przyznać, że tutaj, w RCA, w tej dziedzinie także zostały wypracowane piękne tradycje.